04.04.2022

    Ana jest jedną z najczęściej występujących tancerek w Tablao Flamenqueando, ludzie po prostu uwielbiają. Łączy tradycję z nowoczesną ekspresją i to sprawia, że widz nie jest w stanie oderwać od niej wzroku. Na scenie hipnotyzuje ciałem, kokieterią i groźną miną, dla publiczności jest nieosiągalna i tajemnicza 

    Ja natomiastznam z innej strony. Ana jest kumpelą, która rano wpada na kawę do baru i opowiada jakie szalone sny jej się śniły minionej nocy; jest ciężko pracującą tancerką, która godzinami ćwiczy na sali by wyjść z niej zlana potem i nie raz z płynącymi po policzkach łzami. Ana pokazała mi, że życie tancerza flamenco nie jest lekkie, że ten taniec jest skomplikowany jak diabli i wymaga wiele pracy by spróbować dosięgnąć nieosiągalnej perfekcji. Zawsze mówi się, że balet jest wymagający, ale zdaje mi się, że każdy taniec taki jest gdy chce się coś osiągnąć.  

    Dzisiaj Ana przyszła do tablao o dziesiątej, jej uśmiech automatycznie rozjaśnił całe wnętrze. 

Potrzebuję salę na jakieś dwie godziny. Obudziałam się dziś z nową melodyjką w głowie i muszę przenieść to na nogi i zmontować remate na dzisiejszy koncert!” 

    Położyła wielką torbę na krześle i pochyliła się nad barem sięgając po rozpiskę godzinową sal. Pomyślałem sobie, że ma farta bo akurat była wolna jej ulubiona sala. Podałem jej klucz do czwórki i odwróciłem się żeby przygotować jej kawę z mlekiem. Charakterystyczny dźwięk ekspresu złączył się głuchym stukaniem sportowych butów energicznej brunetki. Uśmiechnąłem się sam do siebie, już nie mogę się doczekać wieczornego tablao.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

23.05.2022

09.05.2022